» Blog » Pyrkon 2k11
30-03-2011 13:41

Pyrkon 2k11

W działach: konwenty | Odsłony: 14

Mój pierwszy konwent bez spania w sleepach, mój pierwszy Pyrkon. Pierwszy konwent w tak odjazdowej lokalizacji. Było ciekawie :)

Jak to zwykle ma miejsce, mimo ambitnych planów siedziałem dużo na planszówkach a część jednej nocki spędziłem nad BSG (pozdrawiam współgraczy!). Tych kilka dosłownie punktów programu, na które się jednak pojawiłem omówię poniżej :)

Gdy Kanon wpada w czarną rozpacz, a Gramatyka z Logiką biegają nago po łące
Niedziela rano. Senna atmosfera. I zabawno-niszcząca prelekcja o fanfikach, na którą poszedłem bez żadnych oczekiwań. Liczyłem na mnogość dziwnych i śmiesznych cytatów i nie zawiodłem się. Dodatkowo, zostałem poczęstowany kilkoma naukowymi teoriami, które między wycinkami z dzieł ałtoreczek jakoś się zgrabnie pomieściły. Uwag nie mam.

Quentin: Jak napisać scenariusz grozy?
Miałem spore oczekiwania wobec tej prelekcji. Miałem nadzieję na jakieś objawienie albo trick. Jak napisać scenariusz grozy aby był scenariuszem grozy? Rince mnie nie zawiódł. Przedstawił kilka prostych faktów, które poprzestawiały moje wyobrażenie tego jak układać horrory. Teraz na pewno spróbuję zderzyć się z tą konwencją jeszcze raz :)

Quentin: Scenariuszowe wpadki
Charakterystyka i klasyfikacja wpadek w scenariuszach. Dużo materiału do omówienia, dobre przykłady, tempo pozwalało mi spokojnie wynotować wszystko z prezentacji. Siedząc tam miałem głowę pełną pomysłów i wciąż analizowałem moje własne scenariusze. Było inspirująco.

Opowieść o dwóch bohaterach
Trochę za mało jak na jedną prelekcje. Choć pomysł był całkiem dobry, to uważam że można by było powiedzieć więcej o prowadzeniu dwów graczom. Część spostrzeżeń była też czysto subiektywna i (przeczące głosy z sali) niezbyt uniwersalna. Forsowanie swoich doświadczeń na siłę można było zastąpić solidną moderowaną dyskusją. Byłoby lepiej.

Spotkanie z wydawnictwem GRAmel
Kolejny odstresowujący punkt programu. Prowadzący i Ramel co chwila powodowali na sali wybuchy śmiechu a między dowcipami o spodniach z Aslana udało się im przemycić sporo informacji o planach wydawnictwa :)

Romantyzm a RPG
Miałem nieodparte wrażenie, że część obecnych pojmowała temat jako "romanse na sesjach" a nie wykorzystanie sztuki nurtu romantyzmu jako inspiracji do sesji. Prowadzący nie był przygotowany zbyt dobrze, co chwilę szukał czegoś po prezentacji. Mimo wszystko, prelkę oceniam dobrze. Udało mi się skierować na chwilę uwagę na polski romantyzm (prowadzący przygotował się głównie z zagranicznego) i wyniosłem z tego krótkiego offtopa kilka przydatnych inspiracji.

MG vs Gracz: Odwieczne starcie
Jedna z tych prelekcji, które mogłyby trwać cały konwent i zabrakłoby czasu. Ludzie mogą gadać i gadać o swoich sesjach, złych MG i głupich graczach na okrągło. Ilość uczestników prelekcji był ogromna, nie mieścili się w sali. Mimo że mógłby to być ciekawy punkt programu, wciąż przekrzykujący się ludzie ubili go dość skutecznie.

Accio! - Magiczny konkurs potterowy
Dobre pytania, przygotowana prowadząca, ale formuła wymknęła się spod kontroli. Sorry, ale jak na konkurs przyjdzie 100 osób to nie znaczy, że wszyscy mają grać. Jak widziałem konkursy na BACE albo Coolkonie to nawet jak sala była pełna, to wybierali po 3-4 kilkuosobowe drużyny i koniec. Do tego jeszcze drużyny nie były nigdzie spisane, prowadząca zapisywała wyniki po kolei jak siedzieli w sali. Gdy po konkursie wszyscy wyszli po wyniki to nie wiadomo było kto jest kim.

Ogólnie, Pyrkon był świetnym konwentem. Dobrze się bawiłem, spotkałem znajomych, rzadko się nudziłem. No i to się liczy :)

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.